Witam! Mam na imię Jola. Mieszkam w Wejherowie (Kaszuby). Kocham ludzi i tradycję może dlatego, że wakacje spędzałam przeważnie we wsi Loryniec (Wdzydze Kiszewskie). Przez wszystkie lata dojrzewania towarzyszyła mi domowa atmosfera, drewniane wnętrza, rodzinne spotkania i smakołyki. Wspominam to jako dobre czasy - dlatego też przedsięwzięcie które zaplanowałam ma oddawać tamte "klimaty". Chcę się nimi podzielić z innymi - czyli z Wami. Zapraszam wszystkich czytelników wraz z rodziną i znajomymi do śledzenia bloga, a w dniu otwarcia "Dobrych Czasów" na filiżankę dobrej kawy oraz skosztowanie domowego ciasta :).
czwartek, 11 kwietnia 2013
Deserowy konkurs zakończony.
Prosimy o skontaktowanie się poprzez e-mail Panią, która nadesłała przepis "Czereśniowy oddech" w celu odebrania upominku-nagrody.
Wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedzinki- pozdrawiam wiosenne.
OdpowiedzUsuńale niezwykly przepis ;o) wyglada w tej szklaneczce bardzo apetycznie!!!
OdpowiedzUsuńi oczywiscie pozdrawiam cieplutko
Usuńania z burscheid
dziękuję Ci za odwiedziny-zapraszam ponownie,Pozdrawiam
UsuńWitam ciepło, wspaniały blog,gratuluję:)))), ostatni post pyszności.Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuń